Patrycja Nowogrodzka
Patrzysz i pewnie nie możesz uwierzyć że to ta sama osoba na zdjęciach 🙂 A jednak !! Patrycja początkowo ważyła 120 kg ! Zgubiła około 60 kg zbędnego tłuszczu, który ograniczał jej swobodę ruch i normalne funkcjonowanie. Całość zajęła 1,5 roku a efekty jak widać są niewiarygodne. Jak na razie jest to mój „rekord trenerski ” jeśli chodzi o zbijanie tkanki tłuszczowej. Myślę że taka metamorfoza otworzy oczy ludziom i da Wam wiarę że można osiągnąć taki sukces !
Zbilansowana dieta + treningi siłowe + treningi aerobowe + KONSEKWENTNOŚĆ = SUKCES.
Moim zadaniem było dopilnowanie aby wszystko idealnie ze sobą połączyć, działam na swoich, wielokrotnie sprawdzonych w praktyce patentach, które działają, a wszystkie metamorfozy są tego przykładem. Wielkie GRATULACJE dla Patrycji, która osiągnęła to co planowaliśmy na pierwszym naszym spotkaniu 🙂
Zobacz FILM z naszej rozmowy – KLIKNIJ
Tomasz Rychlewski
Klasyka jeśli chodzi o przygotowania do zawodów. Tomek, który miał za sobą już kilka lat treningowych – zgłosił się do mnie z prośba o pomoc w przygotowaniach do Debiutów 2015 r. Zaczynamy standardowo na 8 miesięcy przed startem, gdzie pierwsze miesiące stanowią dalej budowanie masy mięśniowej, natomiast od 1 stycznia, czyli na około 3 miesiące przed Debiutami przechodzimy do redukowania tkanki tłuszczowej. Wtedy też bardzo szybko zmieniała się sylwetka Tomka. Coraz większa separacja mięśniowa, coraz więcej widocznych detali.
Wybraliśmy kategorie klasyczna + 180cm wzrostu, gdzie również są limity wagowe, które pewnymi sprawdzonymi sposobami udaje się osiągnąć. Tomek ma bardzo ładną sylwetkę, a proporcję i estetyka stanowią fundament w kulturystyce klasycznej.
Jeśli chodzi o same starty w Debiutach 2015 to ciężko było Tomkowi cokolwiek wywalczyć ponieważ jego kategoria liczyła aż 37 zawodników, nie wspominając już o mega poziomie.
Po Debiutach, namówiłem Tomka na kolejne starty w tym samym sezonie, aby nabrał większego doświadczenia w szlifowaniu formy startowej. Tomek wziął udział w 4 imprezach i już myśli o przygotowania w kolejnych latach 🙂
Tymczasem możesz obejrzeć FILMOWĄ RELACJE z zawodów:
Emilia Dunajska
Emilię poznałem za pośrednictwem jej chłopaka a także i zawodnika – Czarka Bogalskiego, którego pozdrawiam gorąco z tego miejsca 🙂 Emilia poprosiła mnie o pomoc w przygotowaniach do wiosennego sezonu 2015 r. W poprzednich latach startowała już w zawodach w kategorii bikini fitness, a moim zadaniem było zwiększenie masy mięśniowej zawodniczki a następnie maksymalne przygotowanie formy startowej w zupełnie innej już kategorii a dokładnie fitness sylwetkowe, gdzie dziewczyny charakteryzują się mocniejszym umięśnieniem jak i głębszą separacją. Pozowanie i sposób poruszania się w T-walkingu też jest nieco inny.
7 miesięcy przygotowań to bardzo krótko aby przygotować się do nowej kategorii, a nawet powiedział bym że za krótko. Pomimo braku czasu udało się zwiększyć masę mięśniową i pokusić się o starty z fitness sylwetkowym. Proponowałem Emilce starty w zawodach gdzie miała szanse na finałową 6 albo i nawet medal, aczkolwiek Emilka zdecydowała się nie skorzystać z moich propozycji i sama wystartowała w Mistrzostwach Polski 2015 r. gdzie poziom wielokrotnie startujących w tej kategorii zawodniczek jest tak wysoki, że często dostanie się do finałowej 6 jest niewiarygodnie trudne. Następnie Emilia postanowiła całkowicie zmienić federację i tam próbować swoich sił. Aktualnie Emilia nadal trenuje, prowadzi treningi personalne, różne grupowe formy fitness oraz organizuje z Cezarym seminaria związane z uzyskiwaniem idealnej sylwetki. 🙂
Bartosz Budzyński
Bartka poznałem w specyficzny jak na fanów sportu sposób i w niecodziennych warunkach, a mianowicie na imprezie Nocy Kultury w Lublinie. Od słowa do słowa, w stanie lekko nie trzeźwym 😉 Okazało się, że chciałby stać się kandydatem do startu w najbliższych Debiutach 2014 r. Jak to po imprezie – nie spodziewałem się wiarygodności wypowiadanych słów, jednak Bartek odezwał się do mnie w określonym terminie i zaczęliśmy przygotowania.
Sylwetka jaką prezentuje Bartek jest wręcz idealna, jednak problem stanowi nabieranie masy mięśniowej. Podczas okresu budowania szło około 11 worków ryżu i 150 g płatków. Natomiast okres redukcyjny to aż 5-6 worków ryżu, co dla niektórych stanowi już podłoże do budowania masy.
Sezon wiosenny był bardzo ciężki – junior walczący z seniorami to nie lada wyzwanie. Wyzwanie, które okazało się być zarówno dla Bartka jak i dla mnie dowodem na to, że zgrana z nas ekipa 😉 Zaliczyliśmy 4 starty, a największym sukcesem okazało się wejście do finałów na zawodach w Lublińcu. Bartek pokonał 15 zawodników.
To, co najbardziej cenię u Bartka to słowność, zaradność, ogromną komunikatywność. Ta ostatnia stała się powodem tego, że dołączył do SteelArt Teamu prowadzącego kursy trenerskie – na razie jako gość specjalny, ale podejrzewam, że w całkiem niedalekiej przyszłości będzie mógł poprowadzić samodzielnie całą grupę kursantów.
- Debiuty 2014 r. – FILM
- Puchar Ziemi Puckiej – Żelistrzewo 2014 r – FILM
- Mistrzostwa Śląska – Lubliniec 2014 r. – FILM
- Mistrzostwa Polski Kielce 201 r. – FILM
Diana Dudziak
Domena Diany? Energia i charyzma. Osoba od zawsze związana ze sportem dla której sztuki walki, zajęcia fitness i treningi siłowe to chleb powszedni. Z Dianą zapoznał mnie jej życiowy partner Michał i poprosił o pomoc w przygotowaniach do sezonu 2014. Oczekiwania Diany z pewnością były o wiele większe od osoby, która dopiero zaczyna się treningami bawić i cieszyć. Wysoko ustawiona poprzeczka. Odczuwałem tym samym małą presję, aby wszystko poszło tak, jak byśmy tego chcieli, ale również i satysfakcję, że mogę pomóc komuś, kto całe życie trenuje i zgłosił się o pomoc właśnie do mnie. Dużym ułatwieniem podczas budowania masy było to, że moja podopieczna nie bała się stosowania nie tyle dużych, co wręcz potężnych ciężarów. Przykład – serie zginań przedramion ze sztangielkami, które ważą około 35 kg na każdą rękę, lub „front squaty” ze sztangą 110 kg robiło wrażenie na niejednym siłaczu 🙂
Nieco problemowe było u Diany przestawienie się na okres szykowania definicji mięśniowej czyli ostatnie 3 miesiące przed zawodami. Dziewczyna lubi po prostu ciężary 🙂 Ciężko było narzucić jej reżim idealnej techniki wykonywania ćwiczeń z mniejszym obciążeniem, a z dużą liczbą powtórzeń. Udało się to wypośrodkować zachowując zarówno sporą masę mięśniową, jak i jakość mięśnia z niskim poziomem tkanki tłuszczowej. Co poniektórzy zarzucali nam, że Diana nic nie osiągnie w fitness sylwetkowym bo ma za dużą masę. Jednak sędziowie docenili idealne proporcje przy zachowaniu kobiecości, pewnych ruchów, sposobie poruszania się, ogólnego seksapilu, którego Dianie nie brakuje i tym zdecydowanie wygrywa z o wiele drobniejszymi od siebie zawodniczkami.
Sezon wiosenny 2014 r.:
- Debiuty – 1 miejsce w swojej kategorii oraz w OPEN
- Puchar Ziemi Puckiej Żelistrzewo – 2 miejsce
- Mistrzostwa Śląska w Lublińcu – 5 miejsce
- Mistrzostwa Polski w Kielcach – 3 miejsce
Aktualnie już dr Diana Dudziak również dołączyła do SteelArt Teamu i jest gościem specjalnym na kursach Trenerskich Wyższej Szkoły Trenerskiej.
- Debiuty 2014 r. – FILM
- Puchar Ziemi Puckiej – Żelistrzewo 2014 r – FILM
- Mistrzostwa Śląska – Lubliniec 2014 r. – FILM
- Mistrzostwa Polski Kielce 201 r. – FILM
Mariusz Przybyła
Z Mariuszem zapoznała mnie jego dziewczyna Ada, która była moja kursantką w Łodzi – poprosiła o ostatnie 3 miesiące przygotowawcze, które są tymi decydującymi. Budowanie mięsa trwało u mojego podopiecznego około 2 lat z bardzo dobrym skutkiem. Przy wycince zastosowaliśmy trening rotacyjny, a sylwetka zmieniała się z tygodnia na tydzień.
Niewątpliwie najlepsze atuty Mańka to:
- potężne najszersze grzbietu dominujące w pozie tyłem,
- kuliste barki,
- masywne 4-głowe uda, które najlepiej w jego przypadku prezentują się na lekko zgiętym stawie kolanowym,
- głęboka separacja w mięśniach prostych brzucha ze specyficznym układem z zachowaniem bardzo wąskiej talii.
Jeśli chodzi o same zawody wiosennego sezonu 2014 r. to:
- Mega sukces na Debiutach 2014 r. – 1 miejsce w kategorii do 85 kg
- Puchar Ziemi Puckiej Żelistrzewo – 3 miejsce
- następne 2 starty na Mistrzostwach Śląska i Polski nie dały już miejsc medalowych, ale doświadczenie w szlifowaniu formy z pewnością jest bezcenne.
Mariusz Przybyła również dołączył do SteelArt Teamu jako gość specjalny na kursach trenerskich WST.
- Debiuty 2014 r. – FILM
- Puchar Ziemi Puckiej – Żelistrzewo 2014 r – FILM
- Mistrzostwa Śląska – Lubliniec 2014 r. – FILM
- Mistrzostwa Polski Kielce 201 r. – FILM
Klaudiusz Nocoń
Klaudiusza poznałem na kursie instruktora kulturystyki w Krakowie, szybko wchłaniał wiedzę i wiedziałem, że hasło przygotowania do zawodów to przemyślana decyzja, a nie chwilowy impuls. Równie szybko zorientowałem się, że jego organizm potrafi magazynować potężne ilości wody (bardzo widoczne na zdjęciach w metamorfozie), dlatego też pod koniec budowania masy mięśniowej nazbierało się koło 30 kg, które trzeba było wycinać, aby zmieścić się w zamierzonej kategorii – kulturystyce klasycznej. Co prawda udało się zmieścić w limity wagi do wzrostu, jednak nakład i wysiłek w to włożony był ogromny. Około 2-3 godzin treningu aerobowego dziennie 7 x w tyg. przy 150 kg węgli na dzień to prawdziwa katorga, ale skąd ja to znam ? 🙂 Porównując przygotowania moich wszystkich podopiecznych to właśnie reżimy Klaudiusza były bardzo zbliżone do moich. Aby sylwetka była pełna i nabita przy naszym wzroście 187–190 idealnie wyglądamy przy wadze 105 kg, a nie jak w dniu startu ponad 92 kg. Stąd wniosek płynący z całych przygotowań – Zwiększać masę 🙂
Aktualnie Klaudiusz z pewnością zyskał ogromne doświadczenie oraz prestiż startem w wiosennym sezonie 2014 r., a jego wiedza przekłada się na wymierne korzyści czerpane z prowadzenia własnej siłowni.
Aleksandra Domaszewicz
Jej marzeniem było osiągnąć w końcu idealną sylwetkę. Po ciąży wydaje się być to trudne – jednak z odpowiednim zaangażowaniem i wytrwałością każdy jest w stanie wyglądać super. Ola udowodniła zarówno sobie, jak i innym, że można odbudować utracone niegdyś kształty i stanąć na scenie jako zawodniczka.
Pełną współpracę zaczęliśmy na 8 miesięcy przed pierwszymi zawodami i jak widać na zdjęciach metamorfozy – efekty są niesamowite.
Damian Pawlina
Damian zapisał się do mnie na kurs Trenera Kulturystyki i już wtedy wiedziałem, że będzie chciał startować w wiosennym sezonie 2014 r. Tak też się umówiliśmy. Umowa? Start w przynajmniej 3 zawodach. Okres budowania masy nie stanowił żadnego problemu, a im bliżej startów, tym definicja mięśniowa była na coraz lepszym poziomie. Na 10-15 dni przed pierwszymi zawodami Damian uzyskał mistrzowską formę, jednak Debiuty lada dzień, a my mierzyliśmy się nadal ze sporą nadwagą chcąc zmieścić się w kategorii do 90 kg. Obcinka węgli spłaszczyła go kompletnie i były to równie kompletnie nietrafione zawody. Do 3 tyg. później planowane były kolejne starty – co ciekawe w kategorii juniorów – do której Damian mógł się jeszcze załapać. Kolejnym walorem był brak limitów wagowych, gdzie można zrobić porządne ładowanie węglowodanowe, co stworzyło wręcz idealne warunki ma medalowe miejsca.
- Debiuty 2014 r. – FILM
- 1 – Przygotowania do Debiutów 2014 r. – FILM
- 2 – Przygotowania do Debiutów 2014 r. – FILM
Eryk Denko
Niewiarygodna metamorfoza mojego kursanta Eryka Denko. Przemiana, która widoczna jest na zdjęciach zajęła mu około 6 miesięcy. Zaczynając z wagą 140 kg Eryk pozbył się ponad 45 kg zbędnego tłuszczu i w końcu mógł obejrzeć swoją rewelacyjną sylwetkę. Dodam, że drogi kolega ma 45 lat co pewnie zszokuje i zmotywuje leni do pracy! Nad całą metamorfozą czuwał również mój kursant z poprzedniej edycji – Łukasz Teodorowicz. Nie obędzie się również bez próby powalczenia o podium na Pucharze Polski w Kielcach (weterani).
Patryk Szostak
Patryk Szostak to mój podopieczny: najpierw na kursie instruktora kulturystyki, później podopieczny i serdeczny kolega podczas przygotowań do sezonu 2013 r. Zaczęliśmy współpracę w sierpniu 2012 r. z wagą 122 kg, natomiast waga startowa w marcu-kwietniu wyszła na 104-107 kg – w zależności od zawodów i ładowania węglowodanowego. Same medalowe miejsca oraz zdobycie tytułu Mistrza Polski w kategorii superciężkiej przerosły nasze oczekiwania!
Dotychczasowe osiągnięcia Patryka, kategoria superciężka:
Sezon startowy 2015 r.
- Puchar Ziemi Puckiej – Żelistrzewo – kat +90 kg – 1 miejsce
- Puchar Ziemi Puckiej – Żelistrzewo – kat Open – 1 miejsce
- Mistrzostwa Pomorza – Bytów – 4 miejsce
- Mistrzostwa Śląska – Częstochowa – 2 miejsce
- Mistrzostwa Polski – Kielce – 3 miejsce
Sezon startowy 2013 r.:
- Debiuty PZKFiTS – 3 miejsce
- Puchar Ziemi Puckiej – Żelistrzewo – 2 miejsce
- Mistrzostwa Śląska w Kulturystyce i Fitness w Żorach – 1 miejsce
- Mistrzostwa Śląska w Kulturystyce i Fitness w Żorach – kat OPEN – 1 miejsce
- Mistrzostwa Polski w Mińsku Mazowieckim – 1 miejsce
Sławomir Migacz
Standardowa procedura: kursant, który po ukończeniu szkolenia zgłosił się do mnie o pomoc w przygotowaniach do debiutów 2013. Ciężka praca zaowocowała zakwalifikowaniem się do półfinałów w najbardziej obleganej kategorii (kulturystyka klasyczna + 180 cm wzrostu). Aktualne plany to zwiększanie suchej masy mięśniowej i zajmowanie coraz wyższych miejsc na podium!
Sławomir Migacz – Debiuty 2013 r. – FILM
Maciej
Stara zapomniana metamorfoza Maćka odkopana ze zdjęć sprzed kilku lat. Czas dojścia do takiej formy: około 8 miesięcy. Maciek planuje powrócić do treningów z początkiem 2013 r.
Andrzej
Staż: 3 lata
wiek: 50 lat !!!
Aktualnie proponuję Andrzejowi próbę przygotowania się do zawodów kulturystycznych w kategorii „weterani”. Patrząc na jego zapał do treningów, nie obawiam się inwestować swojego czasu na pomoc w układaniu diety i treningów. Efekty widać gołym okiem!
Marta Kornyluk
Czas przygotowania do zawodów: 4 miesiące budowania masy, 3 miesiące pracy nad definicją mięśni.
Podczas kursu instruktorskiego udało mi się namówić Martę na starty w zawodach. Układaliśmy cały plan działania wraz z ciągle zmieniającą się dietą jak również treningiem. Ciężka, uczciwa i systematyczna praca, miesiące diety, a w końcu nagroda – kilka medalowych miejsc 🙂 Z pewnością starty przyczynią się do poprawy jej wiarygodności podczas pracy w klubach sportowych. Co prawda miał być to tylko jeden sezon startowy, ale mam nadzieję, że następne lata również zaowocują dobrą formą – czy to na zawodach czy w „formie plażowej”.
Zobacz więcej zdjęć z zawodów oraz relację!
Konrad
– 20 kg
czas redukcji: 3 miesiące
Zaczynał od zera. Zbilansowana dieta oraz trening 3x w tyg. Aktualnie buduje beztłuszczową masę mięśniową.
Hubert Kamiński
czas przygotowania do zawodów: 3 miesiące
Hubert był moim kursantem i zaproponowałem mu pomoc w przygotowaniach do zawodów. Na dzień dzisiejszy zdobył wystarczającą wiedzę aby samemu szykować przyszłych zawodników. Prowadzi również zajęcia w różnych klubach sportowych.
Filip Zalewski
wiek: 19 lat
Metamorfoza Filipa trwała 2 lata….
W tym czasie, dzięki odpowiednio dobranej diecie oraz dzielonym ćwiczeniom siłowym udało się zbudować „rzeźbę”, o jakiej zawsze marzył….. a tym samym wziąć udział w zawodach kulturystycznych i zająć miejsce na podium:
sezon 2010 r.:
- Puchar Ziemi Puckiej kat. Juniorzy wszechwag – Miejsce I
- Mistrzostwa śląska Kat. Klasyczna juniorów – Miejsce I
- Mistrzostwa szkół ponad gimnazialnych – Miejsce II
sezon 2009 r.
- Debiuty – Ostrów Mazowiecka – półfinały
„Krzysiek wciągną mnie w ten sport i zapoznał z podstawami dzięki którym moja sylwetka zaczęła się poprawiać, aktualnie jest moim partnerem treningowym i swoim wyglądem motywuje mnie do tego abym jeszcze lepiej przykładał się do wykonywanych ćwiczeń.”
Sebastian Szatan
Zdjęcia z przygotowań do sezonu startowego. Po lewej okres budowania masy mięśniowej, po prawej zdjęcia z zawodów. 7 miesięcy ciężkiej pracy ale jak widać wysiłek się opłacił.
Zobacz więcej zdjęć z zawodów oraz relację!
Krzysztof Stolarczyk
Moja metamorfoza trwa zazwyczaj 3 miesiące.
W okresie przygotowywania się do zawodów muszę jeszcze bardziej trzymać się restrykcyjnej diety i trenować o wiele ciężej więcej. Dzięki temu maksymalnie poprawiam”rzeźbę” oraz suchą masę mięśniową, zdobywając medalowe miejsca. Aktualnie, kiedy sam nie biorę udziału w zawodach – przygotowuje moich podopiecznych aby osiągnęli o wiele więcej. Często moi wychowankowie wykładowcami i prowadza zajęcia z kursantami w mojej placówce szkoleniowej – Wyższej Szkole Trenerskiej. Sam raz w roku (najczęściej przed wakacjami staram się zredukować zbędną tkankę tłuszczową przy zachowaniu masy mięśniowej – proces wygląda prawie identycznie jak w przypadku szykowania formy pod zawody, tyle że z o wiele mniejszym nakładem pracy, presji czasu wyznaczonej daty oraz konkurencji do rywalizacji sportowej 🙂
„Wiem, że jeśli czegoś się pragnie to przy odpowiednim zaangażowaniu można osiągnąć wszystko….”
You must be logged in to post a comment.